sobota, 31 marca 2012

Śniadanko!

Potrawa: puszka niebieska.




Wykonanie:


Jak tylko Łysiutka rano otworzy oko i wstanie, należy:


  1. plątać się jej pod nogami
  2. patrzeć cały czas w oczy
  3. jak tylko złapiemy kontakt wzrokowy, słać omdlewające spojrzenia (że niby już umieramy z głodu!)
  4. kiedy schodzi po schodach lecieć przed nią na łeb na szyję
  5. przy misce kręcić kółka (pamiętać o kontakcie wzrokowym!)
  6. zacząć miauczeć począwszy od najcichszego dźwięku, z czasem coraz głośniej, głośniej i głośniej)*


no to trenujemy:
miau, miau, miauuu, miauuu, miaaauuuuu


działa zawsze!
Polecam


* czynności od 1 do 6 powtarzamy przy każdym domowniku, który własnie się obudził - w ten prosty, aczkolwiek genialny sposób, możemy zjeść rano trzy śniadania! 


P.S. W kolejnych postach będziemy pracowali nad poszczególnymi punktami, ale już możecie zacząć ćwiczyć! Trening czyni mistrza!


Amisia

podążajcie za mną, a z głodu nie zginiecie!